„Shaped by the sea” fotografa Theo Bosboom to kolejny autorski album, który wpadł w moje ręce w roku 2019. Jest poświęcony atlantyckiemu wybrzeżu Europy. Po północną, daleką Norwegię, poprzez skały Islandii, Wysp Owczych, Irlandię, Szkocję, po klify Portugalii oraz Hiszpanii. Połączenie wody, skał, piasku, roślin i światła. Mgły i deszczu. Śniegu i wiatru.
Pięknie wydany. W twardej okładce, w wersji kolekcjonerskiej z odbitką, która czeka na powieszenie na mojej wall of fame.
Album jest podsumowaniem wieloletniego projektu, w którym Theo skupił się na atlantyckich plażach Europy.
Na zdjęciach zobaczymy pełną różnorodność krajobrazu, który tworzy atlantyckie wybrzeże, Jest tak różny, jak różny jest każdy z odwiedzonych podczas projektu krajów.
Na zdjęciach czuć potęgę morza. Wiele z nich zostało wykonanych w trudnych warunkach, przy silnym wietrze, fali, deszczu czy śniegu. Taką fotografię lubię. Lubię, gdy trzeba wyjść ze swojego komfortu i stanąć wobec niesprzyjających warunków tylko po to, aby sycić się pięknem krajobrazu. A aparaty pozwalają nam to piękno, jego małą część, zachować na później.
W albumie znajdziemy również zdjęcia, które odwołują się do większej albo mniejszej abstrakcji. Grają kolorem, strukturą, linią. Są ciekawym przerywnikiem w szerokich ujęciach atlantyckich plaż.
Zdecydowanie polecam.
Album można kupić na stronie Theo Bosboom.
Leave a reply